Jest czerwiec, temperatury iście letnie, mimo że nadal mamy kalendarzową
wiosnę. Coraz więcej ludzi korzysta z ciepłych dni i wybiera się nad
jeziora, morze, pływalnie. Wszystko super, ale jedno mnie dziwi- gołe
dzieci. Bobasy i kilkulatki, chłopcy i dziewczynki.
Czy naprawdę rodzice nie widzą nic złego w tym, że wystawiają intymne części ciała swoich szkrabów na widok publiczny? Tak trudno ubrać dziecku strój na plażę albo zwyczajne majteczki?
To kompletny brak szacunku do intymności własnych dzieci, nie mówiąc już o tym, że zdjęcia z takich wypadów często trafiają na portale społecznościowe. Jestem ciekawa, ilu z tych rodziców rozebrałoby się publicznie? Część mam ma problem, żeby rozebrać się do bikini, a pozwalają, żeby ich kilkulatki biegały nago.
No i co z innymi bywalcami ? Ja szczerze mówiąc, nie chciałabym, żeby mój trzyletni syn oglądał nagich, obcych ludzi, nieważne czy mają 3, czy 30 lat. Chce mu oszczędzić tego widoku. A bobasy bez pieluch? Posikujące swobodnie do jeziora czy basenu? Bardzo niefajnie.
Przecież, nawet jeśli wypad jest spontaniczny, dziecko może kąpać się w zwykłych majteczkach a w przypadku dziewczynki w majtkach i koszulce... No i pomyślcie przyszłościowo... czy za 20 lat wasze dziecko będzie zadowolone, że publicznie biegało nago... wątpię.
Czy naprawdę rodzice nie widzą nic złego w tym, że wystawiają intymne części ciała swoich szkrabów na widok publiczny? Tak trudno ubrać dziecku strój na plażę albo zwyczajne majteczki?
To kompletny brak szacunku do intymności własnych dzieci, nie mówiąc już o tym, że zdjęcia z takich wypadów często trafiają na portale społecznościowe. Jestem ciekawa, ilu z tych rodziców rozebrałoby się publicznie? Część mam ma problem, żeby rozebrać się do bikini, a pozwalają, żeby ich kilkulatki biegały nago.
Źródło:internet
Zakończmy temat szacunku do naszych dzieci, bo to kwestia sporna i każdy
ma do tego inne podejście. Co z wszechobecnym piaskiem? Mokre dziecko
siada na piasku, który wkrada się we wszystkie zakamarki i przez kilka
kolejnych godzin obciera małą pupę... no drogie mamy i tatusiowie
zróbcie taki test: wymoczcie się w wodzie, a później usiądźcie na piasku
na kilka minut. Wygodnie? Nie?! Dziwne...
Kolejnym problemem są ludzie... Nigdy nie wiemy, czy gdzieś obok nie czai się „miły pan”, który z radością spogląda na małe pupki, a może nawet robi zdjęcia.
Kolejnym problemem są ludzie... Nigdy nie wiemy, czy gdzieś obok nie czai się „miły pan”, który z radością spogląda na małe pupki, a może nawet robi zdjęcia.
No i co z innymi bywalcami ? Ja szczerze mówiąc, nie chciałabym, żeby mój trzyletni syn oglądał nagich, obcych ludzi, nieważne czy mają 3, czy 30 lat. Chce mu oszczędzić tego widoku. A bobasy bez pieluch? Posikujące swobodnie do jeziora czy basenu? Bardzo niefajnie.
Przecież, nawet jeśli wypad jest spontaniczny, dziecko może kąpać się w zwykłych majteczkach a w przypadku dziewczynki w majtkach i koszulce... No i pomyślcie przyszłościowo... czy za 20 lat wasze dziecko będzie zadowolone, że publicznie biegało nago... wątpię.
Dennis rok temu w ogrodowym baseniku
Akurat z tym się zgadzam w całej rozciągłości. To nic innego, jak brak myślenia i tyle. Dzieci (i tu bez względu na płeć) do pewnego wieku powinny się kąpać albo w pieluchach do pływania albo w majtkach, jeśli potrafią zasygnalizować swoje potrzeby. Dziewczynki, moim zdaniem, nie potrzebują koszulek. Wiadomo, inaczej w przypadku trzylatki w samych majtkach a inaczej w przypadku dziesięciolatki, która potrzebuje trochę więcej okrycia.
OdpowiedzUsuńDokładnie myślę że koszuleczka jest potrzebna uczennicy,trzylatce niekonieczne,natomiast pielucha/majteczki to obowiązek chociażby z tego powodu że nie każdy ma ochotę oglądać gołe pupy bądź zapewniać taki widok swoim dzieciom
UsuńNie wyobrażam sobie puszczać Mlodej nago na plaży. Ze względu na wszystko co napisałaś :)
OdpowiedzUsuńWiesz co ostatnio wielokrotnie spotkałam się z opinią "to tylko dzieci" ale szczerze mówiąc nie przekonuje mnie to właśnie ze względu na powyższe powody... no i kurde nie wyobrażam sobie żeby mój D. ,który jest dosyć rozumnym dzieckiem oglądał intymne części ciała innych dzieci...mimo że nagość w naszym domu nie jest tabu
UsuńO masz! Też miałam o tym pisać no ale jak już u Ciebie się natknęłam to chyba,odpuszczę. Łucja ma zaledwie 4 miesiące i byliśmy już razem na basenie, ubrana w pampersa specjalnie dostosowanego do wody chustę na głowę i uwaga w strój kąpielowy. Nie chciałabym aby inni ludzie patrzyli na jej pół nagie ciało. I już kompletnie nie rozumiem rodziców 3 Latkowski i więcej, puszczajacych swoje dzieci wśród ludzi nagich.
OdpowiedzUsuńJa nawet po własnym podwórku latem każę w majtkach biegać!
OdpowiedzUsuńU nas dokładnie to samo, nieważne że ogród nasz i zakryty majtki muszą być
Usuń