Dzień z życia złej matki.

Przed przeczytaniem tego postu schowaj hejty do kieszeni i włącz swoje poczucie humoru!!!!!


1. Wstaje, dopiero gdy budzi się dziecko. Nie ustawia budzika na 7:00, żeby usmażyć placuszki bananowe i powycinać chleb na kształt misia czy samolotu. Dlaczego? Zwyczajnie woli się wyspać!

2. Przygotowuje śniadanie. Dla młodszego mleko w butelce (koniecznie modyfikowane lub krowie), dla starszego czekoladowe płatki z mlekiem podgrzane w mikrofali

3. Pije ciepłą kawę, sprawdzając e-mail i portale społecznościowe. Te najgorsze piszą post na bloga lub fan page. Co robią w tym czasie dzieci? Korzystają z technologii. Tablet, tv czasem telefon... zależy co pod ręką było.

4. Zabiera dzieci na spacer. Albo po prostu idzie na zakupy pieszo, uznając to za spacer ;)

5. Gotuje obiad. Dla starszaka to samo co jedzą dorośli - nawet, jeśli to gotowe pierogi z paczki, maluchowi otwiera słoiczek-to co pomidorowa czy delikatny kurczak z warzywami?

6. Kładzie dzieci na drzemkę. Młodsze zasypia samotnie w łóżeczku, tuląc pieluchę (co gorsze pozwalają na smoczka) Starszy zasypia na kanapie, czasem też na dywanie między klockami.

7. Dzieci śpią, mama siada do laptopa, telefonu, przed tv, pije kolejną kawę. Te NAJGORSZE odpowiadają na hejty na blogu:D Oczywiście powinna w tym czasie posprzątać, ale po co? Dzieci zaraz wstaną i znów nabrudzą.

8. Wstają dzieci, czas na wspólną zabawę! Rodzicielka siada ze słodkimi maluchami na podłodze pełnej zabawek. Obrazek niczym z magazynu dla rodziców. Po 30stej wieży z klocków włącza tv i bawi się z dziećmi dalej, jednym uchem słuchając serialu.

9. Kąpie dzieci, koniecznie razem-tak jest szybciej! Układa do snu i czyta najkrótszą bajkę i wychodzi, modląc się, by dzieci szybko zasnęły.

10. Dzieci śpią. Matka sprząta. Zbiera zabawki, odstawia kubki do zlewu, ściera oklejony stół i pada na twarz. Czasem poczyta książkę, czasem obejrzy film, ale generalnie ma dosyć i kolejny raz wypowiada w myślach zdanie Naprawdę chciałam dwoje dzieci?'

A ty ile raz w tygodniu jesteś "Złą matką"?


 

Komentarze

  1. Ha ha ha dokładnie To przecież nie tak miało być he he he

    OdpowiedzUsuń
  2. Padłam. Czasami zdarz mi się wszystko olać, tak po ludzku, zwyczajnie, bez wyrzutów sumienia. Jednak, najczęściej jestem bardzo dobrze zorganizowana i jedynie jakiś poślizg jest w stanie rozwalić mi harmonogram dnia. Jak później wstanę to się później kładę spać, taki lajf ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze zazdroszczę! ja nic nie mam poukładane..taki o mały chaosu...jak i w głowie tak i w życiu....moja babcia ładnie to nazywa "dusza artystyczna" ale daje rade :)

      Usuń
  3. My wszystkie złe matki bo zamiast klocki układać to piszemy posty na bloga albo komentujemy cudze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Matki blogerki są podobno najgorsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako matka blogerka jestem najgorszym typem z możliwych. A Ty się nie ciesz bo też jesteś na tej samej pozycji co ja :D

    OdpowiedzUsuń
  6. haha... ale sie usmialam.... mam tak prawie codziennie :) czyli nie jestem ta jedyna zla matka :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

A co Ty o tym myślisz?